Miałam kupić mydło pod prysznic z Ziaji, bo bardzo je lubię i tyle.
Już miałam brać kokosowe które kupuję nieustannie, ale stwierdziłam, że spróbuję czegoś innego.
Wszystkie już miałam oprócz kakaowego. Nie byłam do niego jakoś dobrze nastawiona, bo miałam pomadkę z tej serii, której zapach jakoś za bardzo mi do gustu nie przypadł.
Masło kakaowe pod prysznic. - 6.49
Szampon Nivea fresh energy. - 8.45
Garnier odżywka z olejkiem z avokado i masłem karite. - 7.99
Wzięłam więc na wypróbowanie i nie żałuję ! Zapach obłędny ! Niczym nie przypomina tej nieszczęsnej pomadki. Czuję, że się uzależnię ;)
Oprócz Ziaji do koszyka wpadł szampon Nivea fresh energy, który akurat był w promocji i ukochana odżywka Garnier. Zawsze do niej wracam, uwielbiam za zapach i to co robi z włosami. Ładnie wygładza, sprawia że są miękkie w dotyku, aż chce się je dotykać ;)
A.
miałam balsam masło kakaowe a teraz testuje maskę do włosów z tej seri :)
OdpowiedzUsuńta odżywka jest fajna ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, po tej odżywce włosy są takie miłe.
OdpowiedzUsuńSzampony Nivea podrażniają mi skórę a szkoda:( a ta odżywka jest rzeczywiście niczego sobie :) mydełka nie miałam :) ale mam krem :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam odżywkę z Garniera, ale wersję o zapachu multiwitaminy i nie zachwyciła mnie :( Może ta byłaby lepsza ? Koniecznie muszę ją kupić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą odżywkę Garniera, zużyłam już niezliczoną ilość opakowań ;)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych odżywek drogeryjnych :)
OdpowiedzUsuńZ Ziaji uwielbiam mydło pomarańczowe i kokosowe :D
OdpowiedzUsuń