Przejdę do konkretów. :
Po kolei :
Płatki Carea kupuję już naprawdę dłuższy czas, gdy tylko pojawia się ten zestaw 3 sztuki za bodajże 5 zł to robię większy zapas. Dzisiaj moim oczom ukazała się ta nowość ( nowość bo nie pamiętam żeby takie wydanie było wcześniej i w gazetce z tego co sobie przypominam to ich nie było ). Płatki są naprawdę duże, i na pewno mi się przydadzą. Cena : 2.99
Faramona Tutti Frutti olejki do kąpieli. Bardzo polubiłam te olejki po ostatniej gazetce, która była chyba dostępna jesienią. Wtedy wybrałam wersję karmel z cynamonem i od tamtej pory pokochałam te olejki. Woda po nich jest taka "tłusta" ;P Zapach utrzymuje się długo na ciele jak i w łazience, po za tym są bardzo wydajne. Wzięłam oba dostępne warianty zapachowe : brzoskwinia i mango, wiśnia i porzeczka. Ten pierwszy ma trochę chemiczny zapach, ale może po wlaniu do wody trochę się zmieni. Chciałabym wypróbować jeszcze te wersje : Jeżyna i malina, figi i daktyle oraz kiwi i karambola. :) Cena : 8.49 /szt
O żelach Lirene słyszałam wiele dobrego, szczególnie o "Kuszącej gruszce" zapach jest naprawdę piękny i chyba najlepszy z całej trójki, żele odstawiam do szafki z zapasami, bo takie zapachy wolę używać wiosną, teraz wolę te trochę "cięższe" . Cena : 4.90 /szt
Balsam z Lirene kupiłam ze względu na obietnicę producenta o tym "silnym ujędrnianiu", bo w to wyszczuplenie i modelowanie to nie uwierzę ;P Chciałam przetestować go już dawno, ale zawsze zapominałam, że mam go kupić. Teraz mam okazję. Myślę, że jako dodatek do ćwiczeń i odpowiedniej diety faktycznie może przyzwoicie ujędrniać. Cena : 10.99
Maskę z Dermapharma zobaczyłam przy kasie w koszyczku, który był wypełniony właśnie takimi maskami, na wypróbowanie wzięłam na razie tylko jedną. Bardzo zachęciła mnie obietnica producenta : "aktywne oczyszczanie i redukcja trądziku", zobaczymy czy faktycznie tak będzie. Cena : z 3.99 na 2.99
Bardzo ucieszyłam się gdy oglądając gazetkę oczom ukazały mi się te saszetki masek z Biovaxa, które od dawna chciałam wypróbować, ale nie byłam do końca przekonana, bo opinie o nich są bardzo podzielone, jedni bardzo sobie chwalą, a inni twierdzą, że nie ma żadnej rewelacji. Teraz mam okazję wypróbować na własnej skórze, a raczej włosach. :) Cena 1.99/szt
A Wy wybrałyście coś z Biedronki ? :)
zastanawiam się nad tymi maskami:)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować za taką cenę :)
UsuńŻele Lirene trafiły i w moje posiadanie ;) Kupiłam gruszkę i granat ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka rzeczy na oku:)
OdpowiedzUsuńbiedronka to jest czasem raj na ziemi, ja jeszcze nie byłam, ale z pewnością niedługo się wybiorę :) z lirene miałam kiedyś peeling i balsam, ale w takiej tubce, z tej zielonej serii, bardzo ładnie pachniały te kosmetyki, takimi cytrusami :) i balsam ładnie napinał skórę :) byłam zadowolona :), kupiłam te produkty, jak zabrałam się za rzeźbienie sylwetki, teraz mi się nie chce :D więc nie widzę sensu kupowania tych produktów :D:D:D haha :D chyba skuszę się na żele z Lirene i te płatki kosmetyczne :) zobaczymy co tam jeszcze będzie ciekawego :):)
OdpowiedzUsuńŻele z Lirene to pewnie cel większości dziewczyn wybierających się do Biedronki, peeling z tej serii Maxslim na pewno kupię, bo w połączeniu z balsamem może coś da, a balsam faktycznie pachnie cytrusami :)
Usuńprzy nastepnej wizycie w pl na 100% musze kupic cos tutti frutti i lirene :)
OdpowiedzUsuńWarto :) Lirene ogólnie bardzo lubię, a zapachy Tutti frutti powalają :)
UsuńJa jeszcze się nie wybrałam, ale kilka rzeczy z tej oferty mnie zainteresowało :) Mam ochotę między innymi na ten gruszkowy żel Lirene ;)
OdpowiedzUsuńGruszkowy jest najładniejszy z tych wszystkich trzech :) Mi się kojarzy z wakacjami, ale to może dlatego, że podczas wakacji używałam peelingu z Joanny o właśnie gruszkowym zapachu, który był całkiem podobny do tego żelu :)
UsuńByłam dzisiaj w Biedronce, ale jeszcze nic nie wybrałam, bo nie miałam przy sobie gotówki. Szkoda, że nie można płacić tam kartą...
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy, poszalałaś :)
OdpowiedzUsuńMaski z Biovax są świetne mam je i bardzo sobie je cenie.
OdpowiedzUsuńChyba będę zmuszona kupić opakowania pełnowymiarowe, bo bardzo polubiłam :)
UsuńMoże dlatego było tak mało osób, bo te rzeczy w rossmanie maja jeszcze lepszą cenę np żel Lirene.3.99zł:)
OdpowiedzUsuńW moim mieście nie ma Rossmanna nawet ;P Tak wiem, zadupie ;P
UsuńJa mam olejek do kąpieli Tutti Frutti, ale ten cynamonowy, jeszcze nie używałam, ale niedługo na pewno to zrobię. Bardzo zainteresował mnie balsam z Lirene :) Do Biedronki mam daleko, jakieś 1700km z Londynu, a szkoda :-p
OdpowiedzUsuńSzkoda szkoda, olejek cynamonowy był najlepszy ! <3
Usuńposzalałaś ja uwielbiam żele liren :) muszę zakupić ponowie :)
OdpowiedzUsuńbędę częstym gościem u ciebie
Też je polubiłam, miałam kiedyś ale inne zapachy, a te są boskie :)
UsuńDziękuję :)
fajne zakupy, lubię wszystkie te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńwidze uczte dla zmyslow;)
OdpowiedzUsuńlubię robić tego rodzaju zakupy w biedronce, szczególnie maseczki ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Możemy :)
UsuńW Rossmannie niestety większość kosmetyków jest w niższej cenie z gazetki Biedronki ;)
OdpowiedzUsuńTak tak, wiem. Na szczęście w moim małym mieście nie ma Rossmanna, bo nie mogłabym sobie tego wybaczyć :P
UsuńJa biedronkę ominęłam, ale miałam ochotę na olejki z tutti frutti i te maseczki z biovaxu :)
OdpowiedzUsuńOlejki Tutti Frutti są świetne :)
UsuńJa jeszcze nie rozgladałam sie w Biedronce ale tutti frutti chetnie bym kupila ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Ja kupiłam tylko 2 peelingi Joanna, nic więcej nie potrzebowałam, nie chcę żeby stały w szafce bo nie ogarniam tego wszystkiego żeby zużyć na czas :)
OdpowiedzUsuńtych żeli z LIren nie widziałam w Biedronce...no chyba, że zanim tam dotarłam to juz ich nie było :)
OdpowiedzUsuń