Obserwatorzy

czwartek, 30 stycznia 2014

Piękne walentynki - czyli kosmetycznie z Biedronki.

Dzisiaj o 6.30 zerwałam się z łóżka i już o 7.30 byłam w Biedronce, bałam się, że będzie tak jak zawsze - wszystko wykupione a ja zostaję z praktycznie niczym. Ale dziś było inaczej.. wchodzę do biedronki a tam ludzi można policzyć na palcach jednej ręki. Z oddali wypatrzyłam kilka kosmetyków, podchodzę a tam praktycznie nic nie ma, wkurzyłam się bo myślałam, że tylko tyle wystawili na sklep, ale okazało się, że wszystkie kosmetyki porozrzucane były po całym sklepie. Bez sensu jak dla mnie ale dobra, najważniejsze, że udało mi się kupić dokładnie to co chciałam, chociaż zapomniałam o jednej rzeczy, czyli żelu z Dove i coraz bardziej kusi mnie arganowa maska z Eveline i peeling z Lirene do twarzy, który miałam jakiś czas temu i bardzo byłam zadowolona. Myślę, że przy następnej okazji chyba będę zmuszona kupić ;P

Przejdę do konkretów. :

Po kolei :


Płatki Carea kupuję już naprawdę dłuższy czas, gdy tylko pojawia się ten zestaw 3 sztuki za bodajże 5 zł to robię większy zapas. Dzisiaj moim oczom ukazała się ta nowość ( nowość bo nie pamiętam żeby takie wydanie było wcześniej i w gazetce z tego co sobie przypominam to ich nie było ). Płatki są naprawdę duże, i na pewno mi się przydadzą. Cena : 2.99


Faramona Tutti Frutti olejki do kąpieli. Bardzo polubiłam te olejki po ostatniej gazetce, która była chyba dostępna jesienią. Wtedy wybrałam wersję karmel z cynamonem i od tamtej pory pokochałam te olejki. Woda po nich jest taka "tłusta" ;P Zapach utrzymuje się długo na ciele jak i w łazience, po za tym są bardzo wydajne. Wzięłam oba dostępne warianty zapachowe : brzoskwinia i mango, wiśnia i porzeczka. Ten pierwszy ma trochę chemiczny zapach, ale może po wlaniu do wody trochę się zmieni. Chciałabym wypróbować jeszcze te wersje : Jeżyna i malina, figi i daktyle oraz kiwi i karambola. :) Cena : 8.49 /szt


O żelach Lirene słyszałam wiele dobrego, szczególnie o "Kuszącej gruszce" zapach jest naprawdę piękny i chyba najlepszy z całej trójki, żele odstawiam do szafki z zapasami, bo takie zapachy wolę używać wiosną, teraz wolę te trochę "cięższe" . Cena : 4.90 /szt


Balsam z Lirene kupiłam ze względu na obietnicę producenta o tym "silnym ujędrnianiu", bo w to wyszczuplenie i modelowanie to nie uwierzę ;P Chciałam przetestować go już dawno, ale zawsze zapominałam, że mam go kupić. Teraz mam okazję.  Myślę, że jako dodatek do ćwiczeń i odpowiedniej diety faktycznie może przyzwoicie ujędrniać. Cena : 10.99


Maskę z Dermapharma zobaczyłam przy kasie w koszyczku, który był wypełniony właśnie takimi maskami, na wypróbowanie wzięłam na razie tylko jedną. Bardzo zachęciła mnie obietnica producenta : "aktywne oczyszczanie i redukcja trądziku", zobaczymy czy faktycznie tak będzie. Cena : z 3.99 na 2.99


Bardzo ucieszyłam się gdy oglądając gazetkę oczom ukazały mi się te saszetki masek z Biovaxa, które od dawna chciałam wypróbować, ale nie byłam do końca przekonana, bo opinie o nich są bardzo podzielone, jedni bardzo sobie chwalą, a inni twierdzą, że nie ma żadnej rewelacji. Teraz mam okazję wypróbować na własnej skórze, a raczej włosach. :) Cena 1.99/szt



A Wy wybrałyście coś z Biedronki ? :)



31 komentarzy:

  1. zastanawiam się nad tymi maskami:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żele Lirene trafiły i w moje posiadanie ;) Kupiłam gruszkę i granat ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam kilka rzeczy na oku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. biedronka to jest czasem raj na ziemi, ja jeszcze nie byłam, ale z pewnością niedługo się wybiorę :) z lirene miałam kiedyś peeling i balsam, ale w takiej tubce, z tej zielonej serii, bardzo ładnie pachniały te kosmetyki, takimi cytrusami :) i balsam ładnie napinał skórę :) byłam zadowolona :), kupiłam te produkty, jak zabrałam się za rzeźbienie sylwetki, teraz mi się nie chce :D więc nie widzę sensu kupowania tych produktów :D:D:D haha :D chyba skuszę się na żele z Lirene i te płatki kosmetyczne :) zobaczymy co tam jeszcze będzie ciekawego :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żele z Lirene to pewnie cel większości dziewczyn wybierających się do Biedronki, peeling z tej serii Maxslim na pewno kupię, bo w połączeniu z balsamem może coś da, a balsam faktycznie pachnie cytrusami :)

      Usuń
  5. przy nastepnej wizycie w pl na 100% musze kupic cos tutti frutti i lirene :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto :) Lirene ogólnie bardzo lubię, a zapachy Tutti frutti powalają :)

      Usuń
  6. Ja jeszcze się nie wybrałam, ale kilka rzeczy z tej oferty mnie zainteresowało :) Mam ochotę między innymi na ten gruszkowy żel Lirene ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gruszkowy jest najładniejszy z tych wszystkich trzech :) Mi się kojarzy z wakacjami, ale to może dlatego, że podczas wakacji używałam peelingu z Joanny o właśnie gruszkowym zapachu, który był całkiem podobny do tego żelu :)

      Usuń
  7. Byłam dzisiaj w Biedronce, ale jeszcze nic nie wybrałam, bo nie miałam przy sobie gotówki. Szkoda, że nie można płacić tam kartą...

    OdpowiedzUsuń
  8. Maski z Biovax są świetne mam je i bardzo sobie je cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba będę zmuszona kupić opakowania pełnowymiarowe, bo bardzo polubiłam :)

      Usuń
  9. Może dlatego było tak mało osób, bo te rzeczy w rossmanie maja jeszcze lepszą cenę np żel Lirene.3.99zł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim mieście nie ma Rossmanna nawet ;P Tak wiem, zadupie ;P

      Usuń
  10. Ja mam olejek do kąpieli Tutti Frutti, ale ten cynamonowy, jeszcze nie używałam, ale niedługo na pewno to zrobię. Bardzo zainteresował mnie balsam z Lirene :) Do Biedronki mam daleko, jakieś 1700km z Londynu, a szkoda :-p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda szkoda, olejek cynamonowy był najlepszy ! <3

      Usuń
  11. poszalałaś ja uwielbiam żele liren :) muszę zakupić ponowie :)

    będę częstym gościem u ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je polubiłam, miałam kiedyś ale inne zapachy, a te są boskie :)

      Dziękuję :)

      Usuń
  12. fajne zakupy, lubię wszystkie te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię robić tego rodzaju zakupy w biedronce, szczególnie maseczki ;)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  14. W Rossmannie niestety większość kosmetyków jest w niższej cenie z gazetki Biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak tak, wiem. Na szczęście w moim małym mieście nie ma Rossmanna, bo nie mogłabym sobie tego wybaczyć :P

      Usuń
  15. Ja biedronkę ominęłam, ale miałam ochotę na olejki z tutti frutti i te maseczki z biovaxu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jeszcze nie rozgladałam sie w Biedronce ale tutti frutti chetnie bym kupila ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja kupiłam tylko 2 peelingi Joanna, nic więcej nie potrzebowałam, nie chcę żeby stały w szafce bo nie ogarniam tego wszystkiego żeby zużyć na czas :)

    OdpowiedzUsuń
  18. tych żeli z LIren nie widziałam w Biedronce...no chyba, że zanim tam dotarłam to juz ich nie było :)

    OdpowiedzUsuń