Obserwatorzy

sobota, 10 maja 2014

Ulubieńcy kwietnia'14


1. Lirene balsam brązująco-ujędrniający
Mam bardzo jasną karnację, ten balsam świetnie się u mnie spisał. Daje bardzo naturalny efekt bez pomarańczowych tonów, zebrałam już parę komplementów za opaleniznę, wszystkie koleżanki pytały gdzie zdążyłam się tak opalić :) Oczywiście poleciłam im mojego ulubieńca w tej dziedzinie.
2. Rimmel podkład w musie.
Kupiłam go już jakiś czas temu ale dopiero pod koniec kwietnia zaczęłam go używać, ponieważ odcień upiłam troszkę za ciemny. Podkład ma świetną leciutką konsystencję i idealnie stapia się ze skórą, na pewno długo z niego nie zrezygnuję.
3. Avon wysuszacz lakieru.
Nie przyspiesza wysychaniu lakieru ale zabezpiecza go jakby taką osłonką i nawet jak czegoś dotknę to nie muszę od razu poprawiać manicuru, ten produkt bardzo ułatwił mi życie, bo paznokcie zazwyczaj maluję na noc i dzięki niemu rano nie mam odciśniętej pościeli.
4. Loreal orzeźwiający tonik oczyszczający.
Tonik faktycznie odświeża skórę, pachnie trochę cytrusowo, ładnie tonizuje skórę i świetnie przygotowuje twarz na przyjęcie kremu.
5. Avon woda toaletowa Celebre.
Uwielbiam ten zapach, zawsze kojarzy mi się z cieplejszymi dniami, bo właśnie wtedy zaczynam go używać, jest to moja chyba 4 albo 5 buteleczka i dalej mi się nie znudził.

4 komentarze:

  1. Ja też kupiłam sobie za ciemny odcień Stay Matte i oddałam przyjaciółce, ale faktycznie miał świetne krycie :) Celebre uwielbiam ♥ Ciekawi mnie ten tonik Loreala, choć czaję się też na micela z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Micel Loreala mam w zapasach, czeka na swoją kolej :)

      Usuń
  2. Celebre pachną pieknie ! Uwielbiam je !

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię tą wodę toaletowa :)

    OdpowiedzUsuń